Jest nim Robert, nasz lingwista, który jak nikt inny potrafi wymyślać nowe słowa i łączyć je z kilku języków w jedno, takie jak np.: gałgaństwo (co znaczy psoty, chociaż znaleźliśmy takie słowo w jednym z wierszy Jana Brzechwy), jajecznik (sprzedawca jajek), bzdun i bzduszka (osoba wredna, niemiła) żmyrki (grymasy), dachosłup (takie dzieło sztuki litewskiego rzemiosła) i wieeeele wieele innych :)
Wyjaśnił również różnice w znaczeniach słów "rzeczywiście" i "oczywiście", no i jak bez "ewentualnie"? :)
Chyba nie ma już takiej osoby na projekcie, która nie odpowiadałaby na niekończące się fale jego pytań :)
Ale mimo wszystko, jest naszym kochanym Rodzynkiem, bardzo go lubimy i życzymy mu 100 lat i oby znalazł odpowiedzi na wszystkie swoje pokręcone pytania i oby te miały kiedyś koniec :))
Robercie, wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuń"Kto pyta, nie błądzi" :):):)
ilość zadawanych pytań świadczy o inteligencji człowieka
OdpowiedzUsuń